Z życia szkoły

Chłopak z czerwoną różą…

Refleksje po spotkaniu z Sędzią Anną Marią Wesołowską 
 
Dzień 26 kwietnia 2024 roku okazał się być szczególny. Wśród licznych przedsięwzięć, mających miejsce w naszej szkole, to piątkowe spotkanie z pewnością zapadnie w pamięci i uczniom, i nauczycielom. Można śmiało stwierdzić, że może ono mieć realny wpływ na życie wielu młodszych i starszych uczestników tego wydarzenia. Dlaczego? 
 
Tego dnia właśnie, z inicjatywy Rodziców uczniów klasy 5a oraz na ich zaproszenie, przybyła do naszej szkoły Sędzia Anna Maria Wesołowska, która poprowadziła trzy spotkania dotyczące – ogólnie mówiąc - współczesnych zagrożeń bezpieczeństwa dzieci i młodzieży. Pani Sędzia poruszała - w zależności od grupy wiekowej - tematy związane z  m.in. kopaniem, biciem, niszczeniem mienia, cyberprzestępczością, demoralizacją, hejtem, rozsyłaniem zdjęć w internecie, przemocą słowną i wieloma innymi aktualnymi problemami. 
 
Uczniowie w przystępny sposób zostali zapoznani z obowiązującym prawem, szczególnie z zagadnieniami dotyczącymi przestrzegania prawa przez osoby nieletnie. 
 
Obecny świat jest trudny. A nasze młodzieńcze wybory mają wpływ na przyszłość. Dzieci i młodzież często nie mają pojęcia o konsekwencjach prawnych swoich zachowań. 
 
To spotkanie miało na celu uświadomienie młodym ludziom, że „daj złotówkę , bo jak nie to w główkę” , grozi karą pozbawienia wolności od kilku miesięcy do kilku lat. Zniszczenie szkolnej umywalki czy papieru toaletowego w szkole, to niszczenie mienia. Wyzywanie, upokarzanie koleżanek i kolegów to najczęstsze formy znęcania się objęte kodeksem karnym. 
 
Historie opowiedziane przez Sędzię nie były telewizyjnym scenariuszem, ale historiami napisanymi przez życie, z którymi miała do czynienia na sali rozpraw. Historiami, za którymi często stoi cierpienie dzieci oraz niewiedza. Pani Sędzia podkreślała, iż często słyszy od skazanych nieletnich, iż „nie wiedzieli, że za taki czyn grozi kara”. Edukacja dzieci i młodzieży w dzisiejszym świecie jest bardzo ważna. 
 
Z dziećmi z klas 1-3 został poruszony problem nie tylko relacji rówieśniczych, zachowania w szkole, zabierania przedmiotów czy przezywania,  ale także temat ich marzeń. A dzieci marzenia mają proste : spokojny dom, mniej krzyków i kłótni, więcej wspólnego czasu z rodzicami oraz coraz powszechniejsze w ostatnim czasie - "żeby mama i tata nie siedzieli ciągle z telefonem".  
 
Dzieci dowiedziały się wiele o pracy sędziego, chętnie uczestniczyły w rozmowie, zadawały pytania,  miały możliwość założenia togi sędziowskiej oraz sędziowskiego łańcucha. 
 
Po spotkaniach z młodszymi przedstawicielami szkoły, przyszedł czas na starsze dzieci, klasy 4-5 oraz 6-8. 
 
--------------------------------------
 
Spotkania wywarły ogromny wpływ na uczestnikach. Wszystko za sprawą chłopaka z czerwoną różą. Opowieścią o jego losach zaczynała Sędzia Anna Maria Wesołowska swoje rozmowy z dziećmi i młodzieżą. Ale przedstawiała też historie innych młodych ludzi, przed którymi życie stało otworem, mieli ogromne możliwości, potencjał, wielu z nich dobrze się uczyło, inni natomiast mieli kłopoty w domu… Co ich łączyło? To, że doświadczyli, jak łatwo można popełnić błąd. Nie zdawali sobie sprawy z tego, co jest przestępstwem. Nikt im o tym wcześniej nie powiedział. I na koniec – wszyscy żałowali popełnionych czynów i  młodości zmarnowanej w więzieniach lub domach poprawczych… Żałowali też ich rodzice, żałowali i wstydzili się, ale…. to nie oni musieli odbywać kary, tylko ich dzieci …. 
 
Żywy, prosty przekaz, wspaniały kontakt z młodzieżą, skromność i przede wszystkim ogromna wiarygodność – to atuty prowadzącej – Sędzi Anny Marii Wesołowskiej, współautorki ustawy o świadku koronnym, ekspertki od przestępczości zorganizowanej, członkini składów orzekających w procesach łódzkiej „Ośmiornicy” i Gangu Popeliny, ale  i autorki poradnika prawnego "Bezpieczeństwo młodzieży" i programu pokoju przesłuchań dla dzieci – Pokój Przyjazny Dziecku – „błękitny pokój”.  
 
Troska o dziecko - to podstawowy przekaz płynący ze spotkania. O chłopaka z czerwoną różą (co się z nim stało, wiedzą uczestnicy wydarzenia w SP5), ale i o dziewczynę, która umieszcza swoje "zabawne" zdjęcie w internecie. O chłopaka, który wyśmiewał kolegę, i o tego, który został wyśmiany. O wszystkie dzieci. 
 
W czasie spotkania w oczach uczestniczących uczniów niejednokrotnie widać było łzy, na twarzach malowała się głęboka refleksja. To ważne, aby dzieci wiedziały, że ktoś pochyla się nad ich problemami z szacunkiem, rozumie ich i chce nieść pomoc. Pomoc poprzez edukację, podnoszenie świadomości prawnej, uczenia szacunku , kultury oraz empatii,  pamiętając jednak, że przykład idzie z góry, od nas, dorosłych. 
 
Dzisiejszy świat bywa dla dzieci i młodzieży bardzo trudny. W obliczy wszechogarniającego przepychu czyją się oni słabi i samotni. Często sytuacja w domu, w szkole, wpływa na ich późniejsze decyzje. Dlatego dziękujemy Pani Annie Marii Wesołowskiej za podzielenie się z naszymi uczniami swoim doświadczeniem i refleksją. Za przypomnienie nam słów Janusza Korczaka, który 80 lat temu powiedział: „Nie możemy zostawić świata takim, jakim jest”. 
 
Dziękujemy Dyrekcji Szkoły za to, iż gościła w naszych murach Panią Sędzię i pełniła rolę gospodarza podczas tej wizyty.  
 
Przede wszystkim dziękujemy Rodzicom uczniów klasy 5a, z inicjatywy których oraz na których zaproszenie, przybyła do naszej szkoły Sędzia Anna Maria Wesołowska. To dzięki zaangażowaniu Pani Joanny Miller – mamy jednej z uczennic, przedstawicielki Trójki Klasowej, pomysłodawczyni spotkania, która podjęła się trudu nawiązania kontaktu, umówienia terminu i, przy współpracy z wychowawcą, Izabelą Matusiak, doprecyzowania wszelkich szczegółów wizyty, mogliśmy gościć tak wspaniałą osobę, autorytet w dziedzinie prawa. Dziękujemy jej także za przekazanie 150 kolorowych zdjęć, które wraz z autografem mogli otrzymać uczniowie. Z pewnością będzie to wspaniałą pamiątką! 
 
Oby takich inicjatyw Rodziców było jak najwięcej. 

Galeria